🦝 Dobro Powraca Ze Zdwojoną Siłą

Dobro wracazapraszamy: www.psychologlublin.com.plwww.facebook.com/psycholog.balickaŻadne naruszenia praw autorskich nie są zamierzone. "To co robisz dziś, nawet w mikroskali, przełoży się na jakość Twojego życia ze zdwojoną siłą" Dobry wieczór Wierzę, że wszystko, co nas spotyka, ma znaczenie, a rozdawane dobro wraca zawsze ze zdwojoną siłą. I believe that everything we experience is important, and good things we do always come back around. Za dobre uczynki, dobro wraca. I find that when I do that good things follow. Kochani dobro wraca ze zdwojoną siłą Dzięki Wam możemy realizować założone plany na rok 2020. 🙏 Nasz kapitał na bieżąco jest reinwestowany w nowych inwestycjach, dodatkowo jako firma z polskim kapitałem wspieramy polską gospodarkę. Dziś stoimy przed kolejnym dużym wyzwaniem do którego zatrudnimy nowych współpracowników. use the following search parameters to narrow your results: subreddit:subreddit find submissions in "subreddit" author:username find submissions by "username" site:example.com Sep 27, 2019 - 5 Easy Ways to Make an Extra $100 a Day From Home Whether you are looking to replace your income from your full-time job, create a side-hustle that brings in disposable income, or use passive and sust Translate ze zdwojoną siłą from Polish to English using Glosbe automatic translator that uses newest achievements in neural networks. Powracamy ze zdwojoną siłą! Wlaśnie wystartował I Bieg Powstańczych im. Alfonsa Zgrzebnioka! Chwała bohaterom! Zobacz całą rozmowę: http://pytanienasniadanie.tvp.pl/27348711/doda-powraca-ze-zdwojona-silaDOŁĄCZ DO NAS:http://www.youtube.com/subscription_center?add_user Dopiero po powiedzeniu tego, uświadomiłam sobie, że mogło być to nieuprzejme. Moje policzki znów przybrały kolor pomidora. Spojrzałam na Lysandra ze spuszczoną głową, bojąc się jego reakcji, jednak on nie wydawał się urażony. Przyjrzałam mu się więc uważniej, teraz obserwując jego oczy. Uczmy się pokoju ,kilka słów odnośnie poprzedniego odcinka o nienawiści.Jak rozumieć istnienie zła ,jaki będzie koniec utożsamiania się ze złem,które jest to Czarek wpadł na pomysł, bym ja napisała o nim, a on o mnie. Trochę sie z tym zbieraliśmy, ale w końcu napisaliśmy. :D Czarek Czarek j CzfU6I. Ostrowiecki Sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dokonał podsumowania środków zebranych na terenie naszego powiatu w ramach 30. Finału. W sumie zebrano 170 680, 50 zł podczas kwesty ulicznej, 23 380,00 zł w e-skarbonkach oraz 31 573, 04 zł w aukcjach internetowych co daje 225 633, 54 zł. To największa kwota jaką do tej pory udało się zebrać podczas WOŚP. Wszystko to było możliwe dzięki wrażliwym i otwartym ludzkim sercom. Tak jak w przypadku akwareli autorstwa Tadeusza Kandyby, prezentującej ostrowiecki Pałac Wielopolskich, która została przekazana przez powiat na licytację 30. Finału WOŚP, a pojechała do Białegostoku. Jej właściciele, Danuta i Krzysztof Katryńscy, najpierw wylicytowali akwarelę, a niedawno odebrali ją od starosty Marzeny Dębniak i wicestarosty Andrzeja Jabłońskiego. Państwo Katryńscy włączają się aktywnie w ostrowieckie licytacje, wspierając WOŚP. W ubiegłym roku było to zdjęcie Ostrowieckiego Browaru Kultury, które K. Katryński odbierał od prezydenta Jarosława Górczyńskiego. I to nie przypadek, że dla ostrowieckiej sztuki dr Krzysztof Katryński znajduje szczególne miejsce. Jest rodowitym ostrowczaninem i tu też sięgają jego rodzinne korzenie. I choć po studiach na Uniwersytecie w Białymstoku, które ukończył z tytułem doktora, założył swoją rodzinę na Podlasiu, to wciąż z ogromnym sentymentem powraca do Ostrowca Świętokrzyskiego. Na co dzień wraz z żoną Danutą prowadzą firmy działające w branży medycznej – laboratoryjnej i meblarskiej – współpracując z kontrahentami na całym świecie i odnosząc przy tym międzynarodowe sukcesy. Jednak drugą mocną stroną ich działalności jest działalność charytatywna. Od wielu lat pomagają fundacjom, stowarzyszeniom, szkołom, wspierając finansowo ich inicjatywy. Niedawno założyli Katryński Foundation, która wspiera młodych, utalentowanych sportowców. W czasie pandemii Covid 19 pomagali, wyposażając różne placówki w środki dezynfekcyjne , środki ochrony osobistej oraz w nowoczesne meble laboratoryjne i sprzęt. Wspierali także powstanie pierwszego na Ukrainie banku mleka kobiecego, działającego przy największym szpitalu położniczym w Kijowie. Po wybuchu wojny to tam również skierowali szerokie wsparcie z pomocą humanitarną dla dzieci, kobiet i kadry medycznej, która zdecydowała, że pomimo bombardowania, pozostanie na miejscu. W czerwcu Katryński Foundation planuje przeprowadzenie badań przesiewowych dla dzieci na Podlasiu. Lista placówek wspieranych przez Fundację jest bardzo długa. Jak mówią jej założyciele – chcą dzielić się swoim sukcesem z innymi, pomagając tym, którzy potrzebują wsparcia. Dobro powraca i to ze zdwojoną siłą. Każdy przedsiębiorca, który ma taką możliwość, powinien wspierać tych, którzy tego potrzebują – przyznaje dr K. Katryński. Podczas spotkania starosta Marzena Dębniak podziękowała Państwu Katryńskim za obecność i zaangażowanie. Dziękuję Państwu Katryńskim za okazanie serca dla największej orkiestry świata i za zaangażowanie w życiu naszej wspólnoty samorządowej oraz jej wspieranie – mówiła starosta M. Dębniak. Jak mówią D. i K. Katryńscy niewykluczone, że sentyment do Ostrowca Świętokrzyskiego zaowocuje innymi inicjatywami, a być może swoją przyszłość z ziemią ostrowiecką zwiążą ich synowie. Wiecie, moja mama doszukuje siÄ™ bezpoĹ›redniego powiÄ…zania dobrych uczynkĂłw ze zĹ‚ymi. Np. gdy podniosĹ‚a pijanego, zakrwawionego czĹ‚owieka z ulicy i zadzwoniĹ‚a na pogotowie, to liczyĹ‚a, ze jak ona bÄ™dzie leĹĽeć na ziemi, jej ktoĹ› pomoĹĽe. Tymczasem gdy mama dostaĹ‚a ataku padaczki na ulicy, to jÄ… okradziono i naĹ›miewano (włącznie z lekarzem), ĹĽe to alkoholowa padaczka. Dlatego mama uwaĹĽa, ze dobro do niej nie powraca. A ja uwaĹĽam, ĹĽe nie musi wrĂłcić w taki sam sposĂłb i nie od razu. Na temat zĹ‚a wyrzÄ…dzonego nie bÄ™dÄ™ sie wypowiadać bo umyĹ›lnie nikomu nic zĹ‚ego nie zrobiĹ‚am. Dlatego teĹĽ nie uwaĹĽam, by to co mama powiazuje ze sobÄ…, czyli sĹ‚owa jakie do taty wypowiadaĹ‚a a niedawne sytuacje, byĹ‚y owym powracaniem. Mama nie zmyĹ›laĹ‚a, przecieĹĽ tata byĹ‚ alkoholikiem, byĹ‚ taki jak go przedstawiaĹ‚a, a to wie tylko najbliĹĽsza rodzina (dzieci i ĹĽona), nie wyrzÄ…dzaĹ‚a mu krzywdy walczÄ…c z baĹ‚aganem w piwnicy.... . To jest jakiĹ› absurd. Powinna siÄ™ obawiać, gdyby zrobiĹ‚a mu coĹ› zĹ‚ego umyĹ›lnie, chcÄ…c sprawić przykrość i bĂłl. Ja uwaĹĽam, ĹĽe walczÄ…c o kogoĹ› np. o jego nałóg, chcÄ…c dla niego jak najlepiej.... nie wyrzÄ…dzamy mu krzywdy.... nawet jeĹ›li wyglÄ…da inaczej bo uĹĽywamy ostrych słów. Ten post edytowaĹ‚ domi pon, 14 lis 2011 - 17:26 Mówi się, że wyrządzone zarówno zło jak i dobro porozmawiać na ten macie jakieś doświadczenia z tym związane, przykłady karmy?I czym tak naprawde jest karma?Jeżeli wątek umieściłam w złym dziale bardzo proszę o przeniesienie. "zło wyrządzone komuś jest jak fala: odbite od brzegu wraca ze zdwojoną siłą....." Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-23 12:22 przez szaraszynszyla. Oczywiście, że tak, wierzę w karmę. Kiedyś, laaata temu, pojechaliśmy nad morze, ja z bratem i bratową. Kilka dni wcześniej brat znalazł telefon i nie oddał, ja też znalazłam i oddałam Na plaży nas okradli, zabrali ich telefony, aparat, ubrania itd. z moich rzeczy nie zginęło nic Jakiś czas później zostawiłam telefon w szkolnej szatni i jakiś obcy chłopak przyniósł mi go do domu (wypytał ludzi o mój adres, wiedział, że to mój bo tylko ja miałam taki w całej szkole). Dużo mam takich przykładów, w każdym razie wierzę, że nic w przyrodzie nie ginie i dobro i zło powracają, najczęściej ze zdwojoną siłą Ja także wierzę w to że i dobro i zło powraca. Zwykle ze zdwojoną siłą! Takich przykładów mogę podać wiele, ale po co... Jest mnóstwo rzeczy, które muszę naprawić, często wobec osób których już nie zobaczę... Może dlatego udało mi się bez szwanku niemal wyjść z ciężkiego wypadku samochodowego? kto to wie... Ja też w to wierze. Szczególnie wierzę, że za wyrządzane krzywdy z czasem trzeba będzie zapłacić. Czasem nie warto się kłócić i denerwować. Każdy i tak dostanie za swoje. zuosnica, podałas przykład wracającego dobra i to idealnie adekwantnego. Telefon , za telefon Więc coś w tym musi byc. A wracające zło? Słyszałam kilka historii wsród znajomych, że wracało równie adekwantnie, proporcjnalnie można koleżanka cieszyła sie z wypadku samochodowego jednej z dziewczyn, której nienawidziła, jakies.. pół roku później sama miała wypadek autem, złamała Czy karma? Ja z kolei wracającego dobra nie zauważam. Być może powraca w sytuacjach pozornie nieważnych, na które po prostu nie zwracam uwagi. Zło natomiast dostrzegłam wielokrotnie. Np. kiedyś, dawno temu skrzywdziłam mojego 1 chłopaka, on strasznie cierpiał jak go zostawiłam. Później to samo spotkało mnie i to podwójnie, przez 2 następnych facetów, z którymi się spotykałam. Jeden rozkochał mnie w sobie, po czym skłamał, że wyjeżdża, a okazało się, że przygotowywał się do ślubu z inną. Drugi jednego dnia powiedział, że mnie kocha. A 3 dni później, że jednak nie wie co do mnie czuje i chce się ze mną rozstać. To zawsze najbardziej będzie tkwiło mi w pamięci, jako przykład karmy. Ja również w to wierze. Jeżeli chodzi o dobro to mam przykład taty. W tamtym roku wykryli u niego jakiś guzek w śliniance. Jeździł na badania, prześwietlenia w końcu kazali mu zrobić badanie histopatologiczne. Wracając po tym badaniu jechaliśmy uliczką, było ciemno i nikogo nie było na ulicy, jak zrobiliśmy przystanek to nagle podeszła do nas jakaś kobieta, powiedziała, ze sie zgubiła, niewie jak trafić do domu bo jest ciemno. Tata ją zawiózł, pomógł jej trafić tam gdzie mieszka. Za kilka tygodni jak poszedł odebrać wyniki nie było śladu po tym guzku, aż się lekarz zdziwił. Nie wiem może ja sobie tak tłumacze, że ta kobieta przyniosła nam wtedy szczęście. Niektórzy mogą sie z tego śmiać ale ja w to wierze ja też staram się zawsze oddawać znalezione rzeczy, i ostatnio zgubiłam telefon na zlocie motocyklistów i też mi go zwrócono Cytatszaraszynszyla "zło wyrządzone komuś jest jak fala: odbite od brzegu wraca ze zdwojoną siłą....." Ze zdwojoną siłą i jakby z opóźnieniem. Szkoda tylko, że nie wraca do osoby krzywdzącej, tylko uderza w jego dzieci bądź najbliższych. Tak wygląda to z moich obserwacji. Może to dlatego, że krzywda która dotyka nasze dzieci i ich niepowodzenia bardziej bolą od swoich ?.. Mój dziadek zawsze powtarzał wszystkim: "kiedy Twoje dziecko dotykają różne nieszczęścia nie pytaj dlaczego, tylko obejrzyj się wstecz, za siebie " Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2013-07-23 13:24 przez pola55. ja wierzę. Kiedyś zostawiłam chłopaka,który kochał mnie bez pamięci-rok później mnie zostawił chłopak,który był dla mnie całym światem. A z dobrych, zaczepił mnie pewien bezdomny czy dam mu 20gr ,pytam na co, odpowiedział,że na bułkę.. stwierdziłam,że za 20groszy bułki nie kupi,więc poszłam do sklepu,kupiłam mu bułki i parówki i zaniosłam, dla mnie to nie był wielki wydatek,a jedzenie przyjął z wdzięcznością.. następnego dnia będąc w kiosku od tak kupiłam zdrapkę i wygrałam w niej 20 zł ja wierze bo juz nieraz slyszalam o takich sytuacjach.. Ja w to nie wierzę z prostego powodu - kiedyś ciągle spotykały mnie tragiczne rzeczy, chociaż sama starałam się być jak najlepszym człowiekiem. Odkąd zaczęłam się odpłacać za krzywdy tym samym, skończyły się problemy, a mi zaczęło się dużo lepiej żyć. babcia ja była młoda oddała swoje dzieci do domu dziecka, była złą kobietą na starość zachorowała psychicznie, a rodzina się nią nie interesowała i zmarła To zależy. Przeważnie nie robimy takich rachunków. Czy jak zrobiliśmy coś złego czy nam też tak się stało, czy za dobro los się odwdzięczył. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum. To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję domi Mon, 14 Nov 2011 - 13:04 MiaĹ‚am kilka dni temu dyskusje z mamÄ…, ktĂłra zadzwoniĹ‚a jak zwykle z ĹĽalem, jakie to ĹĽycie jest okrutne. Zaczęło siÄ™ od tego, ze rzekomo powraca do niej to co wyrzÄ…dzaĹ‚a nieĹĽyjÄ…cemu juĹĽ ojcu. ByĹ‚ alkoholikiem a mama nie ukrywaĹ‚a tego, a wrÄ™cz przeciwnie, wszystkim opowiadaĹ‚a majÄ…c chyba nadziejÄ™, ze ktoĹ› jej pomoĹĽe, ktoĹ› wesprze, zrozumie. Ojciec byĹ‚ dwulicowy i obcym przedstawiaĹ‚ siÄ™ w jak najlepszym Ĺ›wietle to teĹĽ maĹ‚o kto wierzyĹ‚, ze byĹ‚ takim strasznym czĹ‚owiekiem. Zawsze posÄ…dzano, ze mama pije a sama na niego spycha, ze przesadza, wyolbrzymia, ĹĽe ona jest złą ĹĽonÄ… itp. Ojciec miaĹ‚ teĹĽ wadÄ™, ktĂłra siÄ™ nazywa zbieractwo czyli zbieraĹ‚ do piwnicy graty ze Ĺ›mietnika. O to tez mama robiĹ‚a awantury bo siÄ™ baĹ‚a smrodu, robactwa i uwag od sÄ…siadĂłw. Ostatnio spotkaĹ‚a mamÄ™ przykrość u lekarza, ktĂłry twierdziĹ‚, ĹĽe mama musiaĹ‚a pić przez wiele lat bo ma wÄ…trobÄ™ alkoholika. A gdy siÄ™ mama oburzona o to poskarĹĽyĹ‚a komuĹ› z rodziny, to usĹ‚yszaĹ‚a, ĹĽe trafiĹ‚a kosa na kamieĹ„. A dziĹ› wpadĹ‚o jej coĹ› cennego do Ĺ›mietnika i prĂłbowaĹ‚a to wyszukać i wyjąć, to siÄ™ z niej sÄ…siadka Ĺ›miaĹ‚a, ĹĽe tak nisko upadĹ‚a po Ĺ›mierci męża. OczywiĹ›cie mama teoriÄ™ miaĹ‚a, ze powraca do niej to co mĂłwiĹ‚a o mężu, to co mu krzyczaĹ‚a i wytykaĹ‚a. Od sĹ‚owa do sĹ‚owa doszĹ‚yĹ›my do temu, ze dobro teĹĽ powraca w dwĂłjnasĂłb. A mama zaklina siÄ™, ĹĽe to nieprawda, ĹĽe tylko zĹ‚o powraca. Bo ona tyle dobrego uczyniĹ‚a ludziom w ĹĽyciu, a do niej to nie wrĂłciĹ‚o i koniec. A ja jestem przekonana, ze po prostu nie pamiÄ™ta tych dobrych ludzi, tych wyciÄ…gniÄ™tych do niej rÄ…k, tych miĹ‚ych i ĹĽyczliwych słów.... moĹĽe po prostu nie widziaĹ‚a tego bo miaĹ‚a klapki na oczach, zaĹ›lepiona byĹ‚a lekiem/strachem/przykroĹ›ciami... . Tylko musiaĹ‚abym jej dokĹ‚adnie wyliczyć co jej ktoĹ› miĹ‚ego powiedziaĹ‚, co jej ktoĹ› dobrego zrobiĹ‚.... inaczej nie da siÄ™ przekonać. Chyba kupiÄ™ mamie jakiĹ› notes do zapisywania miĹ‚ych, przyjemnych rzeczy.... tylko czy bÄ™dzie miaĹ‚a na to ochotÄ™? Łatwiej zapisać zĹ‚e bo bardziej bolÄ…-prawda? Ja i tak uwaĹĽam, ze dobro wrĂłci... . MamaJulki Mon, 14 Nov 2011 - 14:24 ja teĹĽ zawsze wierzyĹ‚am, wierzÄ™ i bÄ™dÄ™ wierzyć w sprawiedliwość... nie wiem czy w dwĂłjnasĂłb ale na pewno zĹ‚o i dobro, ktĂłre ktoĹ› komuĹ› wyrzÄ…dziĹ‚, prÄ™dzej czy później wraca do tej osobysama w swoim ĹĽyciu obserwujÄ™ bardzo czÄ™stonajbrutalniejszy przykĹ‚ad: moja mama kiedyĹ› miaĹ‚a okropnÄ… szefowÄ…, strasznie poniĹĽaĹ‚a swoich współpracownikĂłw, miaĹ‚a tylko "wazelinki" swoje ulubione, raz mojej mamie nawtykaĹ‚a, ĹĽe nic nie robi i miga siÄ™ L4 co mojÄ… mamÄ™ bardzo zabolaĹ‚o bo naprawdÄ™ poĹ›wiÄ™caĹ‚a siÄ™ swojej pracy i naprawdÄ™ byĹ‚a chora... nie minęło wiele czasu, gdy u tej pani zdiagnozowano raka koĹ›ci z przerzutami... tylko dziÄ™ki wpĹ‚ywom i masie kasy jeszcze ĹĽyje ale bardzo spokorniaĹ‚a, zmieniĹ‚a siÄ™ Gosia z edziecka Mon, 14 Nov 2011 - 15:08 Ja chyba nie wierzÄ™ w to powracanie. Bardziej myĹ›lÄ™, ĹĽe to jest gmatwanie siÄ™ w ĹĽyciu. BÄ…dĹş prostowanie sobie swoich Ĺ›cieĹĽek. A po polsku mĂłwiÄ…c - praca nad sobÄ….Kto sobie porzadkuje swĂłj Ĺ›wiat ten siÄ™ w nim odnajduje. Kto tego nie robi, gubi sie coraz bardziej w swoim nic do rzeczy nie majÄ… sprawy jakie na nas spadajÄ…. Choroby sÄ… czymĹ› co nam sie przytrafia. Nie wierze w to, ĹĽe któś "zĹ‚ym czĹ‚owiekeim byĹ‚" i dlatego zachorowaĹ‚. ChociaĹĽ jest teĹĽ i tak, ĹĽe kto pali ma wiÄ™ksze szanse zachorować na raka pĹ‚uc. ALe tu teĹĽ różnie bywa - jeden pali nie zachoruje. Inny nie pali a choroba gop dosiÄ™gnie .Nie wierzÄ™ teĹĽ w sprawiedliwość na tym Ĺ›wiecie - i dobrze mi z tym - bo nie musze siem zastanawiać, czy zostaĹ‚am sprawiedliwie potraktowana. Ot, ja mam tak, któś inny inaczej. FinaĹ‚. TIschner oddziela zĹ‚o od nieszczęścia. Choroby zalicza do nieszczęść. ZĹ‚o jest sprowadzane na Ĺ›wiat przez ludzi. domi Mon, 14 Nov 2011 - 17:25 Wiecie, moja mama doszukuje siÄ™ bezpoĹ›redniego powiÄ…zania dobrych uczynkĂłw ze zĹ‚ymi. Np. gdy podniosĹ‚a pijanego, zakrwawionego czĹ‚owieka z ulicy i zadzwoniĹ‚a na pogotowie, to liczyĹ‚a, ze jak ona bÄ™dzie leĹĽeć na ziemi, jej ktoĹ› pomoĹĽe. Tymczasem gdy mama dostaĹ‚a ataku padaczki na ulicy, to jÄ… okradziono i naĹ›miewano (włącznie z lekarzem), ĹĽe to alkoholowa padaczka. Dlatego mama uwaĹĽa, ze dobro do niej nie powraca. A ja uwaĹĽam, ĹĽe nie musi wrĂłcić w taki sam sposĂłb i nie od razu. Na temat zĹ‚a wyrzÄ…dzonego nie bÄ™dÄ™ sie wypowiadać bo umyĹ›lnie nikomu nic zĹ‚ego nie zrobiĹ‚am. Dlatego teĹĽ nie uwaĹĽam, by to co mama powiazuje ze sobÄ…, czyli sĹ‚owa jakie do taty wypowiadaĹ‚a a niedawne sytuacje, byĹ‚y owym powracaniem. Mama nie zmyĹ›laĹ‚a, przecieĹĽ tata byĹ‚ alkoholikiem, byĹ‚ taki jak go przedstawiaĹ‚a, a to wie tylko najbliĹĽsza rodzina (dzieci i ĹĽona), nie wyrzÄ…dzaĹ‚a mu krzywdy walczÄ…c z baĹ‚aganem w piwnicy.... . To jest jakiĹ› absurd. Powinna siÄ™ obawiać, gdyby zrobiĹ‚a mu coĹ› zĹ‚ego umyĹ›lnie, chcÄ…c sprawić przykrość i bĂłl. Ja uwaĹĽam, ĹĽe walczÄ…c o kogoĹ› np. o jego nałóg, chcÄ…c dla niego jak najlepiej.... nie wyrzÄ…dzamy mu krzywdy.... nawet jeĹ›li wyglÄ…da inaczej bo uĹĽywamy ostrych słów. malgosia1968 Mon, 14 Nov 2011 - 17:36 bardzo chciaĹ‚a bym w to uwierzyć z natury jestem taka ĹĽe nikomu zĹ‚ego nie ĹĽyczÄ™ ja raczej skĹ‚aniam siÄ™ ku temu ĹĽe jak ktoĹ› komuĹ› Ĺşle ĹĽyczy jego moĹĽe spotkać to samo co do dobra to w swoim ĹĽyciu znalazĹ‚am wiele ĹĽyczliwych osĂłb i w rodzinie i wĹ›rĂłd obcych byĹ‚y to maĹ‚e gesty i wielkie, maĹ‚a pomoc i wiÄ™ksza ale zawsze byĹ‚o i jest to miĹ‚e nieraz jak tu na forum tak siÄ™ bardzo ĹĽale na swĂłj los to wtedy teĹĽ myĹ›lÄ™ o tych co majÄ… duĹĽo gorzej a siedzÄ… i nie wylewajÄ… swoich ĹĽali aniakuleczka Mon, 14 Nov 2011 - 18:22 O tym, zeby zĹ‚o wracaĹ‚o, to jakoĹ› nieprzyszĹ‚o mi do gĹ‚owy, ale mam dowody na to, ĹĽe dobro jeden taki przykĹ‚ad. KiedyĹ› moja mama pracowaĹ‚a jako konduktorka na sroga zima a jej koleĹĽance wyĹ‚aczyli ogrzewanie w domuwiÄ™c mama zaproponowaĹ‚a, ĹĽeby z cĂłrkÄ… zamieszkaĹ‚a razem z nami i tak mieszkaĹ‚a ciocia Basia z nami przez dwa tygodniegdy okazaĹ‚o siÄ™, ĹĽe pogotowie zabraĹ‚o moja MamÄ™ do szpitala na 3 tygodnie a ojciec wtedy z nami nie mieszkaĹ‚, mama zostawiĹ‚aby w domu bez opieki 4 dzieci a tymczasem opiekowaĹ‚a sie nami dalej ciocia Basia. zbieg okolicznoĹ›ci, ale......... ana Mon, 14 Nov 2011 - 19:40 wg mnie dobro zwiÄ…zane jest z poczuciem szczÄ™cia. nie moĹĽna tak na zapas kogoĹ› uszczęśliwić to ktoĹ› z otoczenia nam odda bo niby skÄ…d ma wiedzieć czego potrzebujemy w danej chwili. oczekiwania powodujÄ… rozczarowanie. jedni sÄ… szczęśliwo bo kawa poranna dobrze smakuje a ktoĹ› inny widzi chmury za oknem i juĹĽ myĹ›lami nakrÄ™ca ĹĽe znowu pogoda nie taka. a szczęście to chwile. Twoja mama nie wyraĹĽaĹ‚a zgodny na upijanie siÄ™ meza, nie miaĹ‚a dość zasobĂłw ĹĽeby coĹ› z tÄ… niezgodÄ… zrobić i stÄ…d tyle w niej ĹĽalu. a otoczenie kiedy sĹ‚yszy, ĹĽe mĂłwimy o problemach z małżonkiem to nam teĹĽ siÄ™ obrywa Mika Mon, 14 Nov 2011 - 20:08 wraca to nas to w co wierzymy i na co zwracamy wiÄ™kszÄ… uwagÄ™ ja z zasady nie ĹĽyczÄ™ nikomu nic zĹ‚ego wĹ‚aĹ›nie w myĹ›l w/w zasady w sumie bardziej oczekujÄ™,ĹĽeby mnie to "zĹ‚o" nie dosiÄ™gĹ‚o niĹĽ,ĹĽeby dobro znalazĹ‚oznajduje mnie za to "palec BoĹĽy" tzn. ĹĽe jak tylko w myĹ›lach na kogoĹ› fuknÄ™ czy od durnych zwymyĹ›lam boleĹ›nie odczuwam to w czĹ‚onkach-zawsze siÄ™ w coĹ› uderzÄ™ chyba Ĺ‚atwiej mĂłc zwalić winÄ™ na coĹ›/kogoĹ› -stÄ…d ta wiarajak siÄ™ rypnie to pewnie "przeklÄ™ty" zesĹ‚aĹ‚ pecha,albo np. zĹ‚e oko teĹ›ciowej coĹ› zapeszyĹ‚o gdyby nie wiara w"coĹ›" czĹ‚owiek musiaĹ‚by przeĹ‚knąć fakt,ĹĽe sam sobie tych kĹ‚opotĂłw narobiĹ‚a tak...zawsze znajdzie siÄ™ inny winny moĹĽna to podpiąć pod "powrĂłt dobra" to kilka razy oddawaĹ‚am zgubiony portfelkiedyĹ› przed Ĺ›wiÄ™tami zgubiĹ‚am swĂłj,a w nim wszystko -kasa na prezenty,dokumenty,biletykilka dni później przyszĹ‚a ... pocztĂłwka (tak,to byĹ‚o dawno temu jak komĂłrek nie byĹ‚o ) ĹĽe tu i tu sÄ… moje rzeczypojechaĹ‚am do Centrum - portfel znalazĹ‚y odjechane pankĂłwy,ktĂłre wzięły z niego tylko tyle co na znaczek i pocztĂłwkÄ™ Dabriza Mon, 14 Nov 2011 - 20:19 Nie kategoryzowaĹ‚abym. wszystko zaleĹĽy od punktu wyjĹ›cia. Inaczej patrzy choćby wierzÄ…cy i inaczej niewierzÄ…cy, inaczej osoba zabobonna, inaczej racjonalista pewno dobro wyzwala rozsiewane zĹ‚o..w zaleĹĽnoĹ›ci od gruntu na jaki padnie jakieĹ› tam owoce ĹĽycie bywa przewrotne..i tak jak dla mnie (piszÄ™ z perspektywy osoby wierzÄ…cej) wszystko co mnie spotyka jest lekcjÄ…, czyli przez kaĹĽdÄ… sytuacje BĂłg chce mnie czegoĹ› nauczyć - w myĹ›l czyĹ„ dobro jeĹ›li chcesz go doĹ›wiadczać, oraz co siejesz to bÄ™dziesz zbierać. Silije Mon, 14 Nov 2011 - 20:34 Nie, nie wierzÄ™ w sprawiedliwość na tym Ĺ›wiecie. Wokół nas mnĂłstwo zĹ‚ych ludzi, ktĂłrym siÄ™ dobrze wiedzie i odwrotnie. Trudno czyhać aĹĽ na kogoĹ› za ĹĽycia spadnie kara lub zasĹ‚uĹĽona nagroda (zresztÄ… juĹĽ Hiob kilka tysiÄ™cy lat temu roztrzÄ…saĹ‚ problem niezawinionego nieszczęścia). Ale poniewaĹĽ jestem chrzeĹ›cijankÄ…, to tak, wierzÄ™, ĹĽe to co czyniliĹ›my wrĂłci do nas, tylko nie istnieje teĹĽ taka prosta zaleĹĽność, ĹĽe jeĹ›li jesteĹ›my pomocni i uczynni, to i nam otoczenie chÄ™tnie pomaga. KM Mon, 14 Nov 2011 - 21:51 Nic nie wraca, ani dobro ani zĹ‚o, ja w to nie wierzÄ™. Eliszka Mon, 14 Nov 2011 - 22:07 Nie wierzÄ™, ĹĽe wraca. Ani zĹ‚o, ani rzeczywiĹ›cie wracaĹ‚o pewnie peĹ‚no byĹ‚oby takich, co dobro czyniÄ… jedynie po to aby wrĂłciĹ‚o jako dobro, a nie zĹ‚o. Cóż to wtedy za dobro? Raczej wyrachowanie. MuszÄ™ wspomnieć, ze rozgraniczam pojÄ™cia dobro- szczęście i zĹ‚o- nieszczęście. WedĹ‚ug mnie to co nas spotyka jest wypadkowÄ… powyĹĽszych + konsekwencje wĹ‚asnych podjÄ™tych decyzji. DoprecyzowujÄ…c- szczęście w tej definicji to "znaleźć siÄ™ we wĹ‚aĹ›ciwym miejscu we wĹ‚aĹ›ciwym czasie". To jest wersja lo-fi głównej zawartoĹ›ci. Aby zobaczyć peĹ‚nÄ… wersjÄ™ z wiÄ™kszÄ… zawartoĹ›ciÄ…, obrazkami i formatowaniem proszÄ™ kliknij tutaj. Niepoprawni optymiści dla Mileny- koncert charytatywny Milena Smajdor ma 14-cie lat i w październiku 2020 roku zdiagnozowano u niej tężyczkę. Nastolatka potrzebuje kosztownego leczenia i rehabilitacji. Z pomocą ruszyło Stowarzyszenie Robimy Coś Więcej z Nowego Sącza, gdzie Milena od dłuższego czasu jest wolontariuszką. O tym, że warto pomagać bo dobro naprawdę wraca, przekonała się 14-letnia Milena Smajdor z Nowego Sącza. Nastolatka jest wolontariuszką w Stowarzyszeniu Robimy Coś Więcej i chętnie pomaga innym. W swoim zgłoszeniu do RCW napisała o sobie tak: „Myślę że warto dzielić się swoim czasem, dobrocią i pomysłami z innymi. Poza tym wierzę w to, że dobro powraca ze zdwojoną siłą, a zobaczyć uśmiech u kogoś kogo dotychczas omijało szczęście, jest dla mnie bezcenne. Jeśli mogę robić coś co kocham, a przy okazji komuś przy tym pomóc to wiem wtedy, że warto żyć dla takich momentów.” Sonda Polska. Czy kary za znęcanie się nad zwierzętami powinny być wyższe? Tak, zdecydowanie Nie, kary są wystarczająco wysokie Nie mam zdania Dziś to ona sama potrzebuje pomocy bo rok temu zdiagnozowano u niej zespół objawów nazywanych tężyczką i bardzo często dostaje niebezpiecznych ataków. Milena cały czas jest pod stałą opieką ortopedy, neurologa, endokrynologa oraz uczęszcza regularnie na rehabilitacje. To wszystko sporo kosztuje. Na szczęście dobro wraca i dziś jest cała masa osób, które chcą pomóc nastolatce. Z pomocą ruszyło przede wszystkim Stowarzyszenie Robimy Coś Więcej z Nowego Sącza, które chce zorganizować dla Mileny wielki charytatywny koncert pod hasłem "Niepoprawni optymiści" dla Mileny. Koncert ma się odbyć 29 sierpnia w Amfiteatrze w Parku Strzeleckim w Nowym Sączu. Żeby go jednak zorganizować potrzeba około 50-ciu tysięcy złotych. Dlatego Stowarzyszenie RCW uruchomiło na fejsbuku specjalne licytacje na ten cel. - Licytacje odbywają się na fejsbuku. Grupa nazywa się "Licytacje niepoprawnych optymistów"- mówi Maria Polańska, prezes Stowarzyszenia Robimy Coś Więcej z Nowego Sącza. Przez fakt, że wydarzenie jest charytatywne, a my ze zbiórek, które organizujemy dla naszych podopiecznych nie pobieramy żadnych prowizji, to musimy zebrać fundusze na organizację tego koncertu w jakiś inny sposób. Stąd pomysł na licytacje- dodaje Maria Polańska. Do wylicytowania jest cała masa użytecznych przedmiotów, między innymi książki, biżuteria czy ubrania. Są też usługi, a nawet smakowite wypieki. - Każda licytacja ma kwotę wyjściową między 10 a 30 złotych. Największą popularnością cieszą się ciasta. Są też między innymi permanentne brwi, paznokcie hybrydowe, a nawet lekcje gry na pianinie- mówi Maria Polańska. Są to takie rzeczy czy usługi z których ludzie i tak korzystają na co dzień, więc jeśli przy okazji mogą przekazać pieniądze na szczytny cel- to tym bardziej się angażują- dodaje Polańska. Dochód z licytacji w całości zostanie przeznaczony na organizację charytatywnego koncertu pod hasłem "Niepoprawni optymiści" dla Mileny, który odbędzie się 29 sierpnia w Amfiteatrze w Parku Strzeleckim. - To będzie duże wydarzenie, bo na widowni może zasiąść około trzech tysięcy osób. Również na scenie pojawi się ponad stu naszych wolontariuszy, którzy przygotowali niezwykłe widowisko- mówi Maria Polańska, prezes Stowarzyszenia RCW. Liczymy na to, ze mieszkańcy Nowego Sącza i regionu przyłączą się do tej akcji i wspólnie pomożemy Milenie. Szczegóły dotyczące akcji można znaleźć na fejsbukowym profilu "robimycoswiecej". Link do licytacji znajdziesz też tutaj. l#niepoprawnioptymiści Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@ "Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres online@ Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!" "Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@

dobro powraca ze zdwojoną siłą